Możliwość leniuchowania to zbawienie po ciężkim dniu. Jednak kiedy prowadzimy siedzący tryb życia, organizm domaga się troszkę aktywności. Nie tylko bardzo korzystnie wpływa to na nasze zdrowie ale również na samopoczucie. Ale co zrobić kiedy nie mamy tyle samozaparcia, żeby w chłodny grudniowy wieczór wyjść z domu poćwiczyć?

Ćwiczenia na kanapie
Najbardziej popularnym sposobem na ćwiczenia bez wychodzenia z domu są treningi ze specjalnie przystosowanymi filmikami.
Trwają one najczęściej od 30-90 minut. Ale co zrobić kiedy nie mamy tyle wolnego czasu lub po prostu brakuje nam chęci?
Oto bardzo proste rozwiązanie – ćwiczenia na kanapie! Można je połączyć z oglądaniem swojego ulubionego serialu czy słuchaniem muzyki.
-
Usiądź na krańcu siedziska, oprzyj plecy o oparcie (możesz podsunąć sobie poduszkę pod plecy), unieś nogi na wysokość siedziska i wykonaj tzw. nożyce.Pozostając w takiej pozycji, unieś nogi na wysokość siedziska. Złącz stopy i kręć kółka- kilka powtórzeń w każdą stronę. Jeśli jest to dla Ciebie zbyt ciężkie ćwiczenie, kręć kółka najpierw jedną a potem drugą nogą.
-
Połóż się na kanapie. Oprzyj stopy o podłokietnik i powolutku unoś biodra ku górze. Wytrzymaj w tej pozycji kilka sekund i delikatnie opuść biodra.
-
Leżąc bokiem na kanapie unoś wyprostowaną nogę do góry. Kilka powtórzeń i zmiana strony.
-
Leżąc na kanapie na plecach, zegnij nogi do 90°. Wsuń między kolana poduszkę i spróbuj „złączyć kolana”.
-
Usiądź wygodnie, podnieś delikatnie nogi . Trzymając oburącz poduszkę przekładaj ją z prawego na lewy bok i odwrotnie.
Jak Wam się podobają takie ćwiczenia? Według nas są bardzo proste a to, że można je wykonywać na kanapie jest ich ogromną zaletą. Nie potrzebujemy również żadnych dodatkowych sprzętów! Postaraj się wykonać chociaż jedno z nich w trakcie leniuchowania przed telewizorem – na pewno nie pożałujesz 🙂